Przyszli więc i zabrali wszystko, drzewa, cień, słońce. Po czym, jak gdyby nigdy nic, weszli do sklepu i wzięli co chcieli, nie zważając na reputację, na świat. Już zawsze będą terrorystami i dzieciobójcami. Przemierzam wieczność w myślach, w snach i opuszczam rzeczywistość, w której dzisiaj ludzie mówią jedno, a jutro tracą honor. Co znaczą reguły, kodeksy, zaangażowanie ludzi? Wystarczy wejść, przemienić codzienność w fikcję, w obcym mieście, państwie i utrzymywać istnienie w napięciu i wbrew wszelkim spekulacjom wmawiać innym, że jest dobrze, to tylko niefortunna odyseja. Kolejna przygoda. Bańka mydlana. Wymysł, chimera, fatamorgana, omamienie, abstrakcja, utopia, urojenie, marzenie ściętej głowy, złudzenie, fantasmagoria, zwidzenie, imaginacja, mamidło, mrzonka, fantazja, marzenie, halucynacja, przywidzenie, ułuda, fantazmat, rojenie, majak, omam. A jednak, kiedy otwieram oczy, nabieram powietrza w płuca i pragnę pozostać sama, wysoko, jak najdalej.
© Małgorzata Południak