nowości 2025

Maria Bigoszewska Gwiezdne zwierzęta

Tomasz Hrynacz Corto muso

Jarosław Jakubowski Żywołapka

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Bogusław Kierc Nie ma mowy

Andrzej Kopacki Agrygent

Zbigniew Kosiorowski Nawrót

Kazimierz Kyrcz Jr Punk Ogito na grzybach

Krzysztof Lisowski Wiersze dzisiejsze i dawne

Jakub Michał Pawłowski Agrestowe sny

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PONIEWCZASIE. Wójcik Zdzisława Maria

2021-05-30 16:04

WÓJCIK ZDZISŁAWA MARIA (1915-2018). Pisałem już o doc. dr hab. Zdzisławie Wójcik. Ale o sybirakach mógłbym rozprawiać w nieskończoność. Zachęcam do lektury wspomnień Eugeniusza Iwanickiego, a także księcia Eugeniusza Lubomirskiego, którzy podzielili los wielu kresowian. Ich relacje pozostają dla mnie niezwykle ważnym świadectwem, podobnie jak relacja Czesława Kosturka „W czterech łagrach i trzynastu tiurmach”, szkoda tylko, że wszystko, co przeczytam, ulatnia się lub ulega zniekształceniu. Do Kosturka i jego „notatek z odsiadki” na pewno wrócę, w dniu dzisiejszym natomiast zatrzymajmy się przy nekrologu Zdzisławy Wójcik: „Jej pogodne życie przerwała wojna i zsyłka do syberyjskiej Tajgi. / W 1942 roku przedostała się do Afryki, / gdzie kierowała pracą harcerską polskiej młodzieży”.
O poezję zadbam przy najbliższej okazji. Chciałbym wreszcie skupić się na utworach Eugeniusza Iwanickiego, interesuje mnie również Bolesław Józef Nałęcz-Korzeniowski. Ufam, że z ich tekstów wyprowadzę niejeden fragment.

[23 I 2021]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki