MACHALSKI FRANCISZEK JÓZEF (1904-1979). Wiele obiecuję sobie po „Dzienniku wojennym” Czapskiego, jeszcze więcej postaram się wynieść z pism Franciszka Machalskiego (mieszkał w Tarnopolu przy ul. Sokoła 5), zwłaszcza że doktor Franciszek Machalski opublikował garść zesłańczych wierszy: „Wierzę w Polskę, w Jej siłę życia gorejącą, / w Jej niezniszczalną nigdy potęgę tworzenia, / trwającą poprzez wieki, chociaż kształty zmienia, / ilekroć przejdzie nieszczęść próbę hartującą. // Wierzę w Naród i jego trud janchrzcicielowy, / co ścieżyny prostuje, idący przed Panem, / bo w Boga twórczej dłoni naczyniem wybranem / stał się przez swe cierpienie, warunek odnowy. // (...) W ostatnie już Polski z grobu wierzę Zmartwychwstanie / ku przerażeniu katów na sąd ostateczny / wezwanych przez Sędziego, co w piorunach stanie / sądzić winnych. / I wierzę w Żywot Polski wieczny”.
O Machalskim trzeba pamiętać: „W nocy z 22 na 23 czerwca 1941 r. (...) został aresztowany przez NKWD i wywieziony w głąb ZSRS”. Dziś czytam o Franciszku Machalskim, że jest „ojcem polskiej iranistyki”.
[31 III 2023]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki