CZARTORYSKA-KRASIŃSKA MARIA (ur. w 1890 roku). Żona hrabiego Michała Krasińskiego z Bojar koło Grodna. Marię Krasińską zesłano na Syberię z trzema córkami, z których przeżyła Joanna Marta Krasińska-Głażewska, autorka interesujących, choć ździebko chaotycznych „Dwóch światów” (Łomianki 2007), ale nie aż tak chaotycznych, skoro „Dwa światy” doczekały się przekładu na język francuski.
Przepraszam za czepialstwo. Albo wiersz wydaje mi się całkiem hermetyczny, albo wspomnienia sybirackie grzeszą nadmiernym gadulstwem, wręcz niepotrzebnymi i rozbudowanymi dodatkami: „Teraz przedstawię list Dziadunia, Witolda Czartoryskiego, napisany przez niego po śmierci Babuni” (s. 104-121). Chyba że Krasińska-Głażewska lubuje się w dodatkach, w końcu ETD, co nas zawsze dziwi, nie potrafi zrezygnować z powtórzeń. Zwłaszcza w poezji. I mamy to, co mamy.
[5 I 2022]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki