nowości 2025

Maria Bigoszewska Gwiezdne zwierzęta

Tomasz Hrynacz Corto muso

Jarosław Jakubowski Żywołapka

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Bogusław Kierc Nie ma mowy

Andrzej Kopacki Agrygent

Zbigniew Kosiorowski Nawrót

Kazimierz Kyrcz Jr Punk Ogito na grzybach

Krzysztof Lisowski Wiersze dzisiejsze i dawne

Jakub Michał Pawłowski Agrestowe sny

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PRÓBY ZAPISU, Wątpliwości 2

2019-12-09 15:46

Uśmiecham się pod nosem, zdaje się, że używając tego samego mydła czy pasty do zębów nadal potrafię żyć własnym życiem. Na życzenie płakać i wędrować po krawędzi, patrząc na stopy, jak się zatapiają. Gdyby woda podeszła wyżej, co pewnie niedługo nastąpi, należałoby się zastanowić nad zmianą miejsca i ratować co się da. I tak się przechadzamy, wynosząc i wnosząc w życie różne sprawy, od których uciec nie sposób. Nadchodzi oczyszczenie. Prawdziwe. Zastanawiam się, co to znaczy. Ile listów będę musiała napisać, drobnym pismem zapełniać strony, zrozumieć siebie nim w głowie, późną nocą pojawi się kolejny uśmieszek? Później przyśni mi się inny horyzont, zauważę tropy, jakieś niewiarygodne światy.

© Małgorzata Południak