Kazimierz Brakoniecki Oumuamua. Atlas wierszy światologicznych
Tomasz Dalasiński Przystanek kosmos i 29 innych pieśni o rzeczach i ludziach
Piotr Michałowski Światy równoległe
Karol Samsel Autodafe 5
City 5. Antologia polskich opowiadań grozy
Kazimierz Brakoniecki Oumuamua. Atlas wierszy światologicznych
Tomasz Dalasiński Przystanek kosmos i 29 innych pieśni o rzeczach i ludziach
Piotr Michałowski Światy równoległe
Karol Samsel Autodafe 5
City 5. Antologia polskich opowiadań grozy
Andrzej Ballo Albowiem
Alina Biernacka Kiedyś, jednak. Wiersze wybrane (1977-2020)
Maria Bigoszewska Złodziejska kieszeń
Jarosław Błahy Zaklęty w szerszenim gnieździe
Nicolas Bouvier Na zewnątrz i wewnątrz
Roman Chojnacki Pasterz słoneczników
Roman Ciepliński Życie zastępcze
Wojciech Czaplewski Książeczka wyjścia
Marek Czuku Róbta, co chceta
Adrian Gleń M [małe prozy]
Małgorzata Gwiazda-Elmerych Zapojutrze
Tomasz Hrynacz Emotywny zip
Tomasz Hrynacz Pies gończy
Jarosław Jakubowski Bardzo długa zima
Jarosław Jakubowski Ciemna Dolina
Lech M. Jakób Ćwiczenia z nieobecności
Zbigniew Kosiorowski Zapodziani
Kazimierz Kyrcz Jr Punk Ogito
Bogusława Latawiec Nieoznakowany szlak
Ryszard Lenc W cieniu Golgoty
Artur Daniel Liskowacki Cukiernica pani Kirsch (wydanie 2)
Artur Daniel Liskowacki Eine kleine (wydanie 4)
Artur Daniel Liskowacki, Bogdan Twardochleb Przybysze i przestrzenie. Szkice o pisarzach szczecińskich
Joanna Matlachowska-Pala Bezpowrotne
Piotr Michałowski Dzień jest wierszem, świat kolorem
Dariusz Muszer Dzieci krótszej nogi Syzyfa
Marek Pacukiewicz Wieki średnie
Małgorzata Południak Podróżowanie w przestrzeni
Karol Samsel Autodafe 4
Grzegorz Strumyk Wyjście
Michał Trusewicz Przednówki
(w latach 2013-2014 seria ukazywała się pod nazwą 'ilorazy ironii')
Miłosz Waligórski
Tom 32 ślady ku to wielowątkowa opowieść o ludziach i zdarzeniach, które zaskakują swoją nieoczywistością i wzbudzają bunt. Gniew jest najważniejszą emocją książki pulsującej od uczuć i oczekiwań na to, co ma nadejść.
Adam Zdrodowski
Zdrodowski prywatnie skoncentrowany (we wszystkich sensach, na sensach, snach, seansach – projekcjach), ale nie osamotniony – jego teksty są przecież częścią literatury współczesnej. Mówiąc prościej, wiersze Zdrodowskiego opisują nasze, tj. współczesne, właściwości.
Karol Samsel
Autodafe to tom wstrząsający. Pod powierzchnią językowych łagodności kryjący światy niepokojące i przerażające. Książka rozpoczyna się od miękkiego zdania: „Mam aksamitne rękawiczki, wyobraź sobie, proszę. / Mam perłowe nausznice”, ale już po chwili mowa jest o ciemności, piwnicach i brudzie, mroku, lęku, i przedzieraniu się przez nicość i kręgi pustki.
Karol Samsel
Poematy Karola Samsela trzeba czytać inaczej. W innych wymiarach i nie według zasad, do których nas przyuczono.
Karol Samsel
Można się nie zgadzać z nihilistycznymi wiwisekcjami, brutalnymi skojarzeniami i wyznaniami bohatera-autora, ale nie można przejść obojętnie wobec takiego oczyszczającego dynamitu emocji, neurotycznych analiz, intelektualnych skojarzeń, odważnych wyskoków wyobraźni, groteskowych opisów bliskiej autorowi codzienności, które z intymnego tekstu wyznawczego tworzą wieloznaczny i radykalny utwór wykraczający poza bezpieczną literaturę.
Karol Samsel
Poemat Karola Samsela to walka przypadku z konstrukcją. Przypadek rozrywa ciągi składniowe i myślowe. Sama materia poematu jest niezwykle różnorodna – cytaty z wielu sfer kultury (od popularnej do teologicznej) obrazują fascynacje poety całą złożonością dzisiejszego tekstowego wszechświata.
Karol Samsel
Chciałem przeczytać tę piątą sekwencję konwulsyjnego poematu Karola Samsela „od deski do deski”, ale – nie ma „desek” (może trzeba by ogłaszać taką nieskończoną teraźniejszość mówienia – bez okładek?). Zatem dałem się porwać nurtowi...
Jarosław Jakubowski
Jakubowski zręcznie wykorzystuje stary, schleglowski jeszcze, mechanizm transcendentalnej bufonady, by pokazać swoją drażniącą przewagę nad czytelnikiem. Drażniącą, bo unik okazuje się w tym wypadku kuksańcem, a w najbardziej drastycznych przypadkach (jak finałowy wiersz „pojemny” Tak jest dobrze czy też dobrze pomyślany wiersz-moralitet Głowa) pchnięciem czy żgnięciem.
Joanna Matlachowska-Pala
Poezja Joanny Matlachowskiej-Pali jest dyskretna, operuje ściszonym głosem, zwykle powściągliwa wobec hałasu wychodzi z milczenia, wraca do ciszy. To świat zwyczajnych konieczności, przyziemnych ostateczności – dotkliwie nieodzowny, bliski, bo każdy z nas składa się na jego obecność. Na umieranie każdego Jest.
Bartosz Suwiński
Bura to fascynująca proza, wyściełana skórą, to monolog człowieka, który kreśli nam przed oczyma wspaniałą relację z obserwacji kawałka tej nieobjętej ziemi. Kiedy myślę: Bartosz, widzę Bartoliniego Bartłomieja, herbu Zielona Pietruszka, tę niezwykłą postać z cudnego animowanego serialu, wyruszającego w poszukiwaniu niestraconego czasu.