„Nikt nie będzie za nimi tęsknił.
I ten co gra na banjo
i reszta szajki tej i
organowy pianista – jego też
mam na liście. Wszyscy ci
co jedzą miętówki i fuftają
ci tym w twarz, nikt
za nimi nie zatęskni
I nikt nie zatęskni i
Dureni co wyhwala z entuzajz-
mem wieki
oprócz tego i każdy kraj
oprócz swojego. I paniusia z
prowincji co ubiera się jak
facet co nie płacze i
dziwactwo nienormalne
dziewczyna co się nigdy nie całowała. Raczej
nikt za nią nie zatęskni.
Na pewno nikt nie
zatęskni. I ten miły ksiądz
co wszędzie go pełno, i są-
dowy humorysta mam go na liście Wszyscy śmieszni faceci, kom-
micy i klauni. Nikt za nimi nie zatęskni. Nikt za nimi nie
zatęskni. I bezkompromisowi
tacy jak, jaktobyło,
i inni tacy, nieważ-
ne, i tut tut tut tut,
i jakmutam, i wiecie
kto, ale wypełnienie
luk zostawiam raczej
wam. Ale właściwie to niew-
ażne, kogo umieścicie
na liście, bo nikt
za nim nie zatęskni, nikt
za nim nie zatęskni". –
List seryjnego mordercy. Nadany w niedzielę. 26 lipca 1970. Na kopercie drukowanymi „S.F. Chronicle” i znaczek na skos. 6 centów z Rooseveltem.
Robert Graysmith „Zodiak”, tłum. Dariusz Strączyński, Warszawa 2006
© Izabela Szolc