nowości 2024

Edward Balcerzan Domysły

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Tomasz Majzel Części

Karol Samsel Autodafe 7

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

książki z 2023

Andrzej Ballo Niczyje

Maciej Bieszczad Pasaże

Maciej Bieszczad Ultradźwięki

Zbigniew Chojnowski Co to to

Tomasz Dalasiński Dzień na Ziemi i 29 nowych pieśni o rzeczach i ludziach

Kazimierz Fajfer Całokształt

Zenon Fajfer Pieśń słowronka

Piotr Fluks Nie z tego światła

Anna Frajlich Szymborska. Poeta poetów

Adrian Gleń Jest

Jarek Holden Gojtowski Urywki

Jarosław Jakubowski Baza

Jarosław Jakubowski Koń

Waldemar Jocher dzieńdzień

Jolanta Jonaszko Nietutejsi

Bogusław Kierc Dla tego

Andrzej Kopacki Życie codzienne podczas wojny opodal

Jarosław Księżyk Hydra

Kazimierz Kyrcz Jr Punk Ogito w podróży

Franciszek Lime Garderoba cieni

Artur Daniel Liskowacki Do żywego

Grażyna Obrąpalska Zanim pogubią się litery

Elżbieta Olak W deszczu

Gustaw Rajmus >>Dwie Historie<< i inne historie

Juan Manuel Roca Obywatel nocy

Karol Samsel Autodafe 6

Kenneth White Przymierze z Ziemią

Andrzej Wojciechowski Budzą mnie w nocy słowa do zapisania

Wojciech Zamysłowski Birdy peak experience

City 6. Antologia polskich opowiadań grozy

"Przygody K", http://annasikorska.blogspot.com, 31.08.2015

copyright © http://annasikorska.blogspot.com 2015

K lubi obserwować, przeżywać, doznawać, przetrawiać, relacjonować, analizować i pisać. W tę postać może wcielić się każdy. Nie ma ona ram płci. Przez większość książki K to bohater bezpłciowy, twór dziwny, bo obserwujący z jednakową uwagą kobiety i mężczyzn. Można podejrzewać, że jest ono kobietą, ale czy na pewno? Związek z dziewczyną, przekonanie o heteroseksualności, wypowiedzi w formie męskiej pozwalają nam nadać płeć postaci, która zostaje jej pozbawiona przez narratora. To sprawia, że K może być szersze niż konkretny męski bohater. Może mieć podobne przemyślenia, spostrzeżenia i przeżycia jak kobieta i mężczyzna. Płeć wydaje się tu umowna na podstawie biologii i zachowań społecznych. Osoby nie wdrożone w te schematy mogą patrzeć na K przez pryzmat tego, co wspólne dla obu płci.

W „Przygodach K” znajdziemy zwykłą codzienność w mieście złączenia kultur, próby nawiązania jedności między nacjami i płciami. Autor pozwala nam uzmysłowić sobie, że każdy człowiek mówi innym językiem, a w imię dążenia do porozumienia zacieramy granice owych różnic, tak jak Ludwik Zamenhof próbował zatrzeć różnice między członkami małej społeczności. Prosty i jednolity język miał być lekarstwem na społeczne bolączki. Człowiek jednak nie jest istotą szczerą, co najlepiej pokazuje rozmowa K z archiwistą pamiętników: żaden nie chce się przyznać co tak naprawdę myśli. Szafowanie słowami, gry słowne pozwalają na zachowanie twarzy.

„Przygody K” pełne są bohaterów, ważnych przemian społecznych, zmian w życiu bohatera. Nie jesteśmy jednak poznać ich dokładnie. Narrator i bohater podsuwają nam świat okrojony, widziany w danym momencie i pękający jak bańka mydlana. Nawet opis domu nie może być idealny, bo zawsze coś się pominie.

”Architekt coś sobie z trudem przypomina: jeden mój stary profesor od przestrzeni nauczał, że pomiędzy rzeczami stoi przestrzeń, co brzmi banalnie w ustach architekta, ale jedni się wpatrują w rzeczy i nie widzą przestrzeni, jeszcze inni patrzą się i w rzeczy, i w przestrzeń, a jeszcze inni uważają, że najważniejsza jest przestrzeń właśnie, z niej przychodzimy, do niej wracamy. Dlatego przestrzeń tak cieszy, coś z niej dobrego wynika”.

W sztuce puste miejsca pozwalają ocenić wartość dzieła i poziom odbioru adresata. Umiejętny widz i czytelnik sam uzupełnia i buduje sobie fabułę. Tak jest i tu: narrator pozostawia bardzo duże pole do manewru czytelnikowi.

Książkę polecam miłośnikom tekstów wzorowanych na mowie swobodnie przeskakującej z tematu na temat. Interesujące spojrzenie na świat pozwala na autorefleksję.
Anna Sikorska


Krzysztof Gedroyć Przygody Khttp://wforma.eu/7,przygody-k.html