nowości 2025

Maria Bigoszewska Gwiezdne zwierzęta

Tomasz Hrynacz Corto muso

Jarosław Jakubowski Żywołapka

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Bogusław Kierc Nie ma mowy

Andrzej Kopacki Agrygent

Zbigniew Kosiorowski Nawrót

Kazimierz Kyrcz Jr Punk Ogito na grzybach

Jakub Michał Pawłowski Agrestowe sny

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

POZWALAM SOBIE NA WIERSZ, 23

2020-01-10 13:47

Jadąc autobusem, wciśnięty w siedzenie, beznamiętnie zczytywałem wszelkie napisy, szyldy, reklamy. W pewnym momencie przed oczami przemknął mi napis „INTENCJE”. Intencje? Jakim cudem coś takiego, skąd taki napis wielkim literami na ulicy! Odwracam po chwili głowę, ale napis już daleko z tyłu, już nie do odczytania, choć w głowie ciągle tkwi. Jakiś czas potem jadę tą samą trasą, niecierpliwie wyczekuję ulicy, na której widziałem tamten niezwykły wyraz. Jest. Jest ulica, jest ten sam dom i sklep z wielkimi przeszklonymi ścianami, nad którymi wyrazisty szyld... „INSTALACJE”.
Innym razem czytam pobieżnie notatkę w internecie i dowiaduję się, że pewnej kobiecie „przeszkadzały gwiazdy nocą”. Gwiazdy przeszkadzały? Komu mogą przeszkadzać gwiazdy? Czytam raz jeszcze i... chodziło o „gwizdy”.
No cóż, rzeczywistość przeżywana po raz wtóry okazuje się całkiem inną. Trudno mi dociec, która jest bardziej prawdziwą. Którą wolałbym, by była bardziej prawdziwa.
Może czasem lepiej nie sprawdzać?


XXX*

dziura w serze bóg
jest bo go nie ma


PS
A może w życiu wszystko determinowane jest przez jakieś czarne dziury albo dziury w mózgu. Albo serze...


* Miłosz Waligórski, „Długopis”, Szczecin, Bezrzecze 2017


© Tomasz Majzel