nowości 2025

Maria Bigoszewska Gwiezdne zwierzęta

Jan Drzeżdżon Rotardania

Anna Frajlich Pył [wiersze zebrane. tom 3]

Tomasz Hrynacz Corto muso

Jarosław Jakubowski Żywołapka

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Bogusław Kierc Nie ma mowy

Andrzej Kopacki Agrygent

Zbigniew Kosiorowski Nawrót

Kazimierz Kyrcz Jr Punk Ogito na grzybach

Artur Daniel Liskowacki Zimno

Grażyna Obrąpalska Poprawki

Jakub Michał Pawłowski Agrestowe sny

Uta Przyboś Coraz

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

Karol Samsel Cairo declaration

Andrzej Wojciechowski Nędza do całowania

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

PONIEWCZASIE. Krewska Antonina

2023-04-23 13:16

KREWSKA ANTONINA. „Pisała bardzo ładne wiersze”. Edward Kołpak spotyka Krewską w łagrze 28 grudnia 1945 roku. Pogubiłem się w lokalizacji obozów, w których przebywał Kołpak, uściślijmy więc z grubsza, że jest to jeden z łagrów nad brzegiem rzeki Kii: „Po pewnym czasie kolega mój Krewski z brygady cieśli dowiedział się, że została tu przywieziona jego siostra Tosia skazana na 15 lat KTR, to znaczy katorżnych ciężkich robót, lecz w żaden sposób nie mógł się z nią widzieć, tylko w trybie podziemnym pisał do niej, a ona mu też odpisywała”.
Ufam, że rodzeństwo Krewskich, Antonina i Stefan, wróciło do kraju. Bo przecież pod koniec maja 1946 roku „wybrali najmłodsze i najzdrowsze dziewczęta i wywieźli na północ do portu Dudzinka, gdzie trafiła właśnie i ona”.

[31 I 2022]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki