Nowości 2023

Zenon Fajfer Pieśń słowronka

Bogusław Kierc Dla tego

Elżbieta Olak W deszczu

Karol Samsel Autodafe 6

Książki z 2022

Andrzej Ballo Bodajże

Wenanty Bamburowicz Masy powietrza

Maciej Bieszczad Miejsce spotkania

Kazimierz Brakoniecki Oumuamua. Atlas wierszy światologicznych
 
Roman Ciepliński Schyłek

Zbigniew Chojnowski Tarcze z pajęczyny

Zbigniew Chojnowski Tyle razy nie wiem

Wojciech Czaplewski Dzieje poezji polskiej

Marek Czuku Nudne wiersze

Tomasz Dalasiński Przystanek kosmos i 29 innych pieśni o rzeczach i ludziach

Michał Filipowski Licytacja kamienia

Anna Frajlich Powroty [wiersze zebrane. tom 2]

Anna Frajlich Przeszczep [wiersze zebrane. tom 1]

Paweł Gorszewski Uczulenia

Jarosław Jakubowski Dzień, w którym umarł Belmondo

Bogusław Kierc Był sobie

Andrzej Kopacki Gra w hołybkę

Zbigniew Kosiorowski Metanoia

Franciszek Lime Formy odbioru. Poetyckie przekazy z Bezrzecza i Szczecina

Piotr Michałowski Światy równoległe

Dariusz Muszer Baśnie norweskie. tom 2

Ewa Elżbieta Nowakowska Gwiazda drapieżnik

Halszka Olsińska Przebyt

Uta Przyboś Jakoby

Agnieszka Rautman-Szczepańska Wypożyczalnia słów

Karol Samsel Autodafe 5

Karol Samsel Fitzclarence

Julia Anastazja Sienkiewicz Wilowska Planetoida, pechowy graf i wielka filozofia. Opowieści z przedwojennego Tuczna i okolic

Bartosz Suwiński Dutki

Inka Timoszyk Nieskończoność podróży

Sławomir Wernikowski Partita

Alex Wieseltier Krzywe zwierciadło

Kenneth White Ciało absolutu

City 5. Antologia polskich opowiadań grozy
 
eleWator. antologia 2012-2021. proza

Henryk Bereza. Krystyna Sakowicz. Korespondencja

PONIEWCZASIE. Badalska Wiera

2015-12-06 14:20

BADALSKA WIERA (1915-1981). Nie umiem rozstać się z poezją Herminii Naglerowej („Raz tylko żyjem – dziś tylko żyję!”), zresztą nie staram się, bo nie Badalska jest tutaj najważniejsza:

W taki sierpniowy, pogodny dzień
Trzeba rozkosznie rozdeptywać trawy,
Wymyślać sam z sobą zabawy
W łapankę, chowankę
I nie patrzeć, że ściele się cień
Wraz z drożną kurzawą.
Głos swój trza mieszać z ptaków wrzawą,
Ćwierkać, jak wróble wesoło,
Jak kos przewiercać pogwizdem powietrze,
Wysoko nosić swe ludzkie czoło
I kochać ciebie, mój leciutki wietrze,
Co mi tak włosy burzysz i łaskoczesz w szyję.
Raz tylko żyjem – dziś tylko żyję!

Powinniśmy mimo wszystko coś uszczknąć z tekstu Wiery Badalskiej. Z jej książeczki dla najmłodszych:

Jak nie chcesz wierzyć,
to nie wierz,
ja wcale tym się nie zmartwię.
Lecz kiedyś
na krzywej wieży
żył kot,
co grać umiał na harfie.
    
Zapomniałbym o tytule wiersza Naglerowej („Hej- o- ha!”), porządek bowiem musi być. Nawet w dzienniku lektur. W dyrdymałkach.

Wiera Badalska: „Muzyka na krzywej wieży”. Ilustrowała Bożena Truchanowska. Wydanie II. Instytut Wydawniczy „Nasza Księgarnia”, Warszawa 1982, s. 24

[26 X 2015]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki