nowości 2024

Edward Balcerzan Domysły

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Tomasz Majzel Części

Karol Samsel Autodafe 7

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

książki z 2023

Andrzej Ballo Niczyje

Maciej Bieszczad Pasaże

Maciej Bieszczad Ultradźwięki

Zbigniew Chojnowski Co to to

Tomasz Dalasiński Dzień na Ziemi i 29 nowych pieśni o rzeczach i ludziach

Kazimierz Fajfer Całokształt

Zenon Fajfer Pieśń słowronka

Piotr Fluks Nie z tego światła

Anna Frajlich Szymborska. Poeta poetów

Adrian Gleń Jest

Jarek Holden Gojtowski Urywki

Jarosław Jakubowski Baza

Jarosław Jakubowski Koń

Waldemar Jocher dzieńdzień

Jolanta Jonaszko Nietutejsi

Bogusław Kierc Dla tego

Andrzej Kopacki Życie codzienne podczas wojny opodal

Jarosław Księżyk Hydra

Kazimierz Kyrcz Jr Punk Ogito w podróży

Franciszek Lime Garderoba cieni

Artur Daniel Liskowacki Do żywego

Grażyna Obrąpalska Zanim pogubią się litery

Elżbieta Olak W deszczu

Gustaw Rajmus >>Dwie Historie<< i inne historie

Juan Manuel Roca Obywatel nocy

Karol Samsel Autodafe 6

Kenneth White Przymierze z Ziemią

Andrzej Wojciechowski Budzą mnie w nocy słowa do zapisania

Wojciech Zamysłowski Birdy peak experience

City 6. Antologia polskich opowiadań grozy

BŁĘDNIK ONLINE, Polscy faszyści świętują w Białymstoku

2016-04-19 14:19

17 kwietnia 2016. Łapię się za głowę: jawa to czy sen? Oglądam w internecie fotografie z katedry białostockiej, gdzie kompania oenerowców w czarnych uniformach i pod sztandarami bierze udział w mszy świętej. Z komentarza wynika, że faszyści odbyli w Białymstoku ogólnopolski zlot z okazji 82-lecia powstania ich partii, założonej w 1934, wkrótce po tym jak w Niemczech doszła do władzy hitlerowska NSDAP. Piłsudski zdelegalizował ONR zaledwie w 3 miesiące po zarejestrowaniu się tego ugrupowania. Od 1993 ONR działa w Polsce znowu legalnie (od 2012 jako „stowarzyszenie”) i cieszy się znacznym poparciem zarówno PiS-u jak faszyzującego kleru. Oenerowską mszę w Białymstoku celebrował supernazista, ksiądz Jacek Międlar, przy którym ojciec Rydzyk jest łagodnym barankiem. Przed nabożeństwem jego uczestnicy skandowali: „A na drzewach, zamiast liści, będą wisieć syjoniści!”