ADAMOWICZ BOGUSŁAW (1870-1944). Zignorujmy chaotyczne „Urywki z listów i tekstów zaginionych”. Hrabia Rostworowski to przede wszystkim autor dwóch wierszy („Dla uczczenia poety śp. Artura Pełkowskiego” i „Świetlanej pamięci Bogusława Adamowicza”), nie interesują nas dywagacje, jakie Rostworowski snuje w korespondencjach: „Tak mi miło, że podobały Ci się moje wierszydła, w których staram się, aby jedno słowo nie brzmiało pustką, a forma była klasyczna, ani trochę nie zarażona współczesną modną quasi poezją, w której nie ma ani myśli, ani piękna, ani rytmu i rymu, ale za to wiele dyletantyzmu spod ciemnej, niebieskiej, żółtej czy czerwonej gwiazdy”.
Skoncentrujmy się na poetach. Na Pełkowskim i Adamowiczu. Pociąga mnie zwłaszcza mińszczanin Adamowicz, autor „Gry wyobraźni”. Za Pełkowskim będę się rozglądał, bo dotąd umknął mojej uwadze.
Roman Rostworowski z Józefowa nad Wisłą: „Poezje hinduskie i inne”. Zebrał i wydał Stanisław Jan Rostworowski. Nakładem Pawła i Stanisława Jana Rostworowskich. Oficyna Wydawnicza „Adiutor”, Warszawa 2005, s. 143
[2 XI 2018]
© Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki