nowości 2025

Maria Bigoszewska Gwiezdne zwierzęta

Tomasz Hrynacz Corto muso

Jarosław Jakubowski Żywołapka

Wojciech Juzyszyn Efemerofit

Bogusław Kierc Nie ma mowy

Andrzej Kopacki Agrygent

Zbigniew Kosiorowski Nawrót

Kazimierz Kyrcz Jr Punk Ogito na grzybach

Jakub Michał Pawłowski Agrestowe sny

Gustaw Rajmus Królestwa

Karol Samsel Autodafe 8

książki z 2024

Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy

Edward Balcerzan Domysły

Henryk Bereza Epistoły 2

Roman Ciepliński Nogami do góry

Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3

Anna Frajlich Odrastamy od drzewa

Adrian Gleń I

Guillevic Mieszkańcy światła

Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra

Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji

Zdzisław Lipiński Krople

Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden

Tomasz Majzel Części

Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła

Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta

Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu

Karol Samsel Autodafe 7

Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III

Marek Warchoł Bezdzień

Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane

Bazgroły, 26.01.2024 [„Jasna cholera” 28]

2024-01-26 15:24

Przytulenie


Późnym wieczorem odmykają mi się
drugie powieki, które osłaniały
oczy przed światłem iście rzeczywistym,

niż to, co może jakieś widzimisię
potwierdza złudnie, a ja jestem cały
w to zanurzony, łatwowierny i z tym

widokiem nieba i codziennej ziemi
przyjmuję wszystko, co mi jest pisane
na piasku sekund, na wodzie mijania

i tę modlitwę za nami grzesznymi
i tę udrękę o piątej nad ranem
i – co nazywać sam sobie zabraniam,

aż gdy odemkną się drugie powieki,
wszystko to samo widzę nie tak samo,
gotów uwierzyć w szczęście wiekuiste

już tutaj, teraz, a nie gdzieś w dalekim
nigdzie, pojutrze, za jakąś tam Bramą
Raju, gdzie przylgnę do Ciebie, mój Chryste.


© Bogusław Kierc