Wojciech Juzyszyn Efemerofit
Jakub Michał Pawłowski Agrestowe sny
Gustaw Rajmus Królestwa
Karol Samsel Autodafe 8
Wojciech Juzyszyn Efemerofit
Jakub Michał Pawłowski Agrestowe sny
Gustaw Rajmus Królestwa
Karol Samsel Autodafe 8
Anna Andrusyszyn Pytania do artystów malarzy
Edward Balcerzan Domysły
Henryk Bereza Epistoły 2
Roman Ciepliński Nogami do góry
Janusz Drzewucki Chwile pewności. Teksty o prozie 3
Anna Frajlich Odrastamy od drzewa
Adrian Gleń I
Guillevic Mieszkańcy światła
Gabriel Leonard Kamiński Wrocławska Abrakadabra
Wojciech Ligęza Drugi nurt. O poetach polskiej dwudziestowiecznej emigracji
Zdzisław Lipiński Krople
Krzysztof Maciejewski Dwadzieścia jeden
Tomasz Majzel Części
Joanna Matlachowska-Pala W chmurach światła
Piotr Michałowski Urbs ex nihilo. Raport z porzuconego miasta
Anna Maria Mickiewicz Listy z Londynu
Karol Samsel Autodafe 7
Henryk Waniek Notatnik i modlitewnik drogowy III
Marek Warchoł Bezdzień
Andrzej Wojciechowski Zdychota. Wiersze wybrane
Seria współczesnej artystycznej prozy polskiej
Paweł Przywara
Zgrzewka Pandory jest doskonale napisaną Mechaniczną pomarańczą polskiej proweniencji. Jej głównymi bohaterami są dwaj zaprzyjaźnieni, zwariowani studenci, których perypetie rozgrywają się w Lublinie, w atmosferze polskich przemian na początku lat 90. ubiegłego wieku. Czytając tę powieść ma się takie wrażenie, jakby słuchało się płyt Sex Pistols lub The Clash. I podobnie jak God Save The Queen albo London Calling, Zgrzewka Pandory zawiera – przygotowany do odpalenia – materiał wybuchowy.
Izabela Szolc
Książka przede wszystkim o kobietach, choć nie tylko dla kobiet. Książką przede wszystkim o miłości, choć raczej dla tych, którzy wolą opowieści o „niebezpiecznych związkach”. Książka przede wszystkim o dojmującej niepewności istnienia, choć niepozbawiona nadziei (skrywanej, ledwie przeczutej). Przejmująca, mądra, przykuwająca.
Piotr Michałowski
Subiektywne światy rozwijają się w nas i obok nas w skryte fabuły, które biegną własnymi ścieżkami – najczęściej równolegle, wzajemnie o sobie nie wiedząc, choć nieraz łączą się i zasilają, rozwidlają albo nieoczekiwanie przecinają na kolizyjnych skrzyżowaniach.
Jerzy Franczak
Trzech przyjaciół, trzy odmienne losy, trzy różne osobności. Święto odległości opowiada o triumfie wyobcowania, ale także o próbach przełamywania samotności. Misternie skomponowana narracja naśladuje kapryśny ruch skojarzeń, zagarnia wielość egzystencjalnych drobin i chaos wspomnień.
Roman Ciepliński
druga część dyptyku MASZYNA DO PISANIA
Roman Ciepliński literaturę traktuje z powagą i gra o duże stawki. Jego książka wyrasta i z innych tekstów, i z życia. Autor namiętnie i nieprzerwanie dyskutuje z wielkimi duchami – Platonem, Sofoklesem, Nietzschem, Durrellem, Witkacym – ale nie robi tego na akademickim olimpie, w schronieniu biblioteki, ale niejako od dołu, z pozycji najbardziej banalnej, najbardziej obnażającej i najbardziej obrzydliwej – z samego środka sprawy rozwodowej.
Andrzej Turczyński
Sięgając po najnowszą książkę Andrzeja Turczyńskiego, powinniśmy być gotowi do wyruszenia w podróż. Ekscytującą peregrynację w głąb czasów i kultur, do miejsca, gdzie Wschód i Zachód, Rosja i Europa, wzajemnie się przyglądają. Turczyńskiemu udaje się to, co nieomal niewykonalne, chirurgiczna precyzja erudycyjnej i z lekka archaicznej frazy spotyka się z nieograniczonym bogactwem wyobraźni.